
Znasz to uczucie? Rozpoczynasz nowy projekt — głowa pełna pomysłów, energia sięga zenitu, a ręce aż świerzbią, żeby zrobić wszystko, najlepiej już teraz. Wizja końcowego produktu wydaje się tak realna, że masz ochotę opowiedzieć o niej zespołowi w najdrobniejszych szczegółach, po czym… wrzucasz na tablicę kilkaset zadań i myślisz, że jakoś to będzie. No cóż… nic bardziej mylnego. Właśnie wtedy często wpadamy w największą pułapkę: przeładowanie. Zespół, zamiast złapać wiatr w żagle,...